28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Człowiek w swoim czasie

Ocena: 0
1693

Arcybiskup Józef Michalik należy do najbarwniejszych, a mimo to ciągle mało znanych postaci Kościoła katolickiego w Polsce.

Mimo że przez dziesięć lat (2004-2014) przewodniczył Konferencji Episkopatu Polski, a wcześniej był zastępcą przewodniczącego tego gremium, nigdy nie szukał osobistej popularności, nie było w nim nic z medialnego gwiazdora. Przeciwnie, mediów raczej unikał, choć z wieloma dziennikarzami prywatnie utrzymywał i dalej utrzymuje bardzo serdeczne kontakty. Największe media często przyklejały mu łatkę twardogłowego konserwatysty, czyhając na autentyczne czy rzekome lapsusy. Na ataki, szczególnie ze strony jednej z gazet, odpowiadał, że traktuje je jako rodzaj docenienia przez środowiska niechętne Kościołowi. W głębi serca cierpiał jednak z powodu doznawanej niesprawiedliwości.

Jedną z najbardziej fascynujących cech abp. Michalika jest połączenie wspomnianej skrytości i pokory z dziecięcą wręcz szczerością i ufnością. Arcybiskup nigdy nie kreuje się na męczennika, nie obnosi z biedą i cierpieniami z dzieciństwa, a z drugiej strony nie chwali się swoimi sukcesami czy wyjątkowymi relacjami, jakie łączyły go choćby ze św. Janem Pawłem II. A mógłby. Był przecież w swoim czasie bodajże jedynym z polskich biskupów, dla którego drzwi papieskich apartamentów były zawsze otwarte. I nie tylko drzwi. Arcybiskup Michalik zaskarbił sobie szczególne zaufanie św. Jana Pawła II, ponieważ, jak powiedziała kiedyś dr Wanda Półtawska, wszyscy przychodzili do papieża, żeby się przed nim wypowiedzieć, a Michalik przychodził, żeby słuchać. Ten charyzmat słuchania pozostał mu do dzisiaj. Arcybiskup słucha innych biskupów, księży, ludzi prostych, a nawet dzieci. Więcej słucha i rozważa, niżeli mówi. W tym przejawia się jego mądrość, ale i stąd wynika jakaś powierzchowność wszelkich publikacji na jego temat, bo mało komu udaje się dotrzeć do najgłębszych pokładów jego duszy i jego umysłu.

Najnowszą próbę zaprezentowania pełnej sylwetki abp. Józefa Michalika podjął Tomasz Krzyżak, dziennikarz „Rzeczpospolitej”. W ponad czterystustronicowej książce pod wymownym tytułem „Nie mam nic do stracenia” opisuje osobę i czyny dzisiejszego metropolity przemyskiego w ówczesnym kontekście historycznym i społecznym. Jest to więc typowy portret na tle epoki, jakże barwnej i pełnej niespodzianek. Książkę czyta się trudno ze względu na bardzo małą czcionkę. Ale warto. Jej bohater nie chciał skorzystać z możliwości zapoznania się z jej treścią przed publikacją. To też wiele o nim mówi.

 

Tomasz Krzyżak, „Nie mam nic do stracenia. Abp Józef Michalik. Biografia”, WAM 2015, 420 s., cena 49,90

ks. Henryk Zieliński
Idziemy nr 42 (525), 18 października 2015 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter