Krzysztof Kamiński, autor wcześniejszych książek o o. Klimuszce, napisał pierwszą obszerną jego biografię. Dotarł do osób, które znały o. Klimuszkę, i tych, którzy doświadczyli jego pomocy.
Wśród nich jest Jan Budziaszek, perkusista zespołu Skaldowie, który w jednym z wywiadów powiedział, że wpływ na jego nawrócenie miało również spotkanie z o. Klimuszką. Udał się do zakonnika, by dowiedzieć się o zaginionym gitarzyście zespołu. Ojciec Klimuszko przepowiedział wtedy Budziaszkowi: „Nie uciekniesz przed Bogiem, bo twoja mama ofiarowała cię Matce Bożej”. „Dopiero potem dowiedziałem się, że mamę zachęcano do aborcji, a ona wzięła wtedy różaniec do ręki i oddała mnie pod opiekę Maryi” – wspomina Budziaszek. Ojciec Klimuszko opowiedział też o miejscu, w którym widzi zaginionego gitarzystę, i o jego powrocie. Wszystko się wypełniło.
Ojciec Lucjusz, najbliższy współpracownik, mówi o nim: „Był skromny, serdeczny, gotowy do pomocy. Ludzie dostrzegali w nim jakąś niezwykłość”. Był kulturalny, ale po przekroczeniu pewnych granic bywał wybuchowy i mówił prosto z mostu: „Raczysko! Jak lekarze każą, trzeba się poddać operacji”. Bezbłędnie rozpoznawał dolegliwości. Kiedyś ktoś przyszedł z bólem brzucha i usłyszał: „Brzuch to głupstwo, jest coś w gorszym stanie, wątroba!”. Albo mówił, nawet nie obejrzawszy nogi: „A co się pani stało, że ma bliznę pod kolanem?”. Niechętnie odpowiadał na pytanie: „Co robić?”. „Nie jestem lekarzem” – żartował. A podejmował się leczenia przypadków, w których lekarze wyczerpali swoje sposoby. Nie lubił także pytań o przyszłość. „Lepiej swojej przyszłości nie znać” – mówił. Albo: „Nie jestem wróżem”.
Trzeba powiedzieć, że o. Klimuszko nie był jedynym, który miał dar jasnowidzenia. Korzystali z niego też bł. ks. Bronisław Markiewicz, sł. Boża Rozalia Celakówna, św. Pius X, bł. Anna Maria Taigi. Odsyłamy więc do lektury, która pozwala na bliższe poznanie o. Klimuszki, także przez pryzmat dołączonych do wydania jego kazań.
Krzysztof Kamiński, „Ojciec Klimuszko znany i nieznany”, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2015
Irena Świerdzewska |