Władze Chin chcą zwiększyć odsetek ludności posługującej się dialektem mandaryńskim, uważanym za język urzędowy kraju, do 80 proc. w ciągu rzech lat. Obecnie ten odsetek wynosi 70 proc. Zmiana ma według Pekinu pozytywnie wpłynąć na jakość życia obywateli.
fot. PAP/EPA/HOW HWEE YOUNGAgencja Xinhua informuje o rządowym planie mającym na celu zwiększenie lingwistycznych kompetencji obywateli. Według zapowiedzi Ministerstwa Edukacji i Państwowej Komisji Językowej do 2020 roku 80 proc. mieszkańców Chin ma posługiwać się dialektem mandaryńskim, uznawanym za podstawową wersję języka chińskiego.
Plan zakłada zwiększenie kompetencji głównie wśród nauczycieli rozpoczynających pracę w prowincjach zamieszkanych przez mniejszości etniczne. Dzięki nowym nakładom na edukację kadry nauczycielskiej Pekin chce zmniejszyć dysproporcję posługiwania się mandaryńskim między obszarami silnie zurbanizowanymi a wiejskimi regionami kraju. Obecnie 90 proc. mieszkańców miast posługuje się oficjalnym dialektem, a na pozostałych terenach ta wielkość osiąga 40 proc.
Język mandaryński został uznany przez rząd za oficjalną wersję języka chińskiego w 1956 roku. W kraju wyróżnia się także kilkanaście dialektów regionalnych i ich odmian używanych przez mniejszości etniczne. (PAP)