19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Spór o sumienie

Ocena: 0
2388

– Wyrok Trybunału Konstytucyjnego jest ogromnym sukcesem samorządu lekarskiego – mówi prezes Naczelnej Rady Lekarskiej dr Maciej Hamankiewicz

Z dr. Maciejem Hamankiewiczem, prezesem Naczelnej Rady Lekarskiej, rozmawia Irena Świerdzewska

 

Jak przyjął Pan orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, że lekarze mają prawo powoływać się na klauzulę sumienia?

Wyrok jest ogromnym sukcesem samorządu lekarskiego. Spełnił nasze oczekiwania, a właściwie potwierdził to, co wie każdy przyzwoity człowiek. Godność człowieka wynika z prawa naturalnego i tę godność trzeba szanować, tak w przypadku pacjenta, jak lekarza. Dobry lekarz musi być też dobrym człowiekiem. Tych dwóch elementów nie da się oddzielić i wynika z nich kolejny argument: jeżeli lekarz ma być oddany choremu, to trudno żeby działał pod przymusem. Lekarz nie może być narzędziem w rękach państwa, NFZ czy ministra zdrowia. Te instytucje mają jedynie organizować pracę, natomiast nie mogą decydować o sumieniu lekarza.

Proszę zauważyć, że już rezolucja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z 7 października 2010 r. wskazała wszystkim krajom członkowskim UE, jak mają w tej sprawie dostosowywać prawodawstwo krajowe, szanując prawo między innymi lekarzy do sprzeciwu sumienia.

 

TK orzekł, że lekarz nie musi wskazywać innej placówki, innego lekarza, jeśli odmówi wykonania zabiegu w tak zwanych sytuacjach niecierpiących zwłoki. Dlaczego lekarzom szczególnie zależało na orzeczeniu w tym punkcie?

Przede wszystkim nikt nie wie, co oznaczają tak zwane inne przypadki niecierpiące zwłoki. Trybunał przyznał, że zapis ten jest niezgodny z zasadą prawidłowej legislacji. Dalej, zdaniem Trybunału naruszeniem wolności sumienia lekarza jest nałożenie na niego obowiązku udzielenia realnej pomocy w uzyskaniu tego świadczenia u innego lekarza.

 

Trybunał Konstytucyjny nie podzielił stanowiska lekarzy, że odwołanie się do światopoglądu nie powinno być jawne. To zła wiadomość?

Zła, bo widzieliśmy wszyscy, jak niektóre media osaczały lekarzy, którzy oficjalnie określili swój światopogląd i ogłosili, że nie będą wykonywać zabiegów przerywania ciąży. Spotykali się często z nagonką i ośmieszaniem.

 

Jak po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego będzie wyglądała praca lekarzy chcących kierować się sumieniem?

TK orzekł, że lekarz, powołując się na klauzulę sumienia, powinien powiadomić przełożonego o odmowie wykonywania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem. Dyrektor szpitala będzie mógł tak zakontraktować świadczenia publiczne, żeby nie narażać tego lekarza na konieczność wykonywania wskazanych przez niego zabiegów. Jeśli do lekarza trafi pacjentka chcąca dokonać zabiegu przerwania ciąży, to lekarz, odmawiając wykonania zabiegu ze względu na klauzulę sumienia, ma obowiązek odnotować i uzasadnić ten fakt. W ten sposób sprawa zostaje zamknięta. Wtedy pacjentka powinna mieć możliwość zwrócenia się do instytucji wskazanej przez państwo po informację, gdzie taki zabieg może wykonać. Dzisiaj jeszcze nie wiemy, jaką instytucję wyznaczy państwo – czy to będzie rzecznik praw pacjenta, NFZ czy Ministerstwo Zdrowia, ale na pewno nie lekarz. Trybunał podzielił zdanie i Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, i Naczelnej Rady Lekarskiej, że obowiązkiem państwa jest zorganizowanie świadczeń medycznych, które są zgodne z prawem, a których wykonania konkretni lekarze nie mogą się podjąć, bo im sumienie na to nie pozwala.

 

Lekarz, który powołując się na klauzulę sumienia, wpisuje, że nie wykona aborcji, niejako określa swój światopogląd. Czy nie będzie piętnowany z tego powodu przez pracodawcę?

TK uznał, że trzeba pisemnie wskazać, z jakich źródeł wywodzi się odmowa wykonywania takich czy innych zabiegów. Rozumiem, że chodzi o pisemne oświadczenie i uzasadnienie dla dyrektorów, właścicieli zakładów pracy, żeby klauzula nie była nadużywana. W tej chwili nie mamy jasności, jakie będą przepisy regulujące postępowanie pracodawców, ale na pewno takiej dokumentacji powinno się w danej jednostce nadać status poufności.

 

Jak należy oceniać w świetle orzeczenia TK sprawę prof. Bogdana Chazana?

Trybunał nie zajmował się sprawą prof. Chazana, bo od tego są inne organy. Gdyby oceniać – jak Pani pyta – w świetle orzeczenia, to brałbym pod uwagę umorzenie tej sprawy np. przez prokuraturę.

 

rozmawiała Irena Świerdzewska
fot. NIL/WW

Idziemy nr 42 (525), 18 października 2015 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter