20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Tęcza niezgody

Ocena: 0
2294
Tęczę ponownie zainstalowano na placu Zbawiciela – mimo protestów i zbieranych podpisów.
We wtorek 15 kwietnia kilkaset osób u stóp pilnie strzeżonej instalacji demonstrowało w zorganizowany sposób: głos zabrali przedstawiciele rad okolicznych osiedli i parafian z Najświętszego Zbawiciela. Wcześniej, w sobotę 12 kwietnia, kilkudziesięciu młodych ludzi nie tylko ze środowisk narodowych usiłowało przeszkodzić w ustawieniu metalowej konstrukcji. Interweniowała policja.

Po raz pierwszy stanęła na – niewielkim przecież – placu Najświętszego Zbawiciela w czerwcu 2012 roku. Przyjechała z Brukseli, gdzie „kwitła” między budynkami PE.

– W czasach starożytnych traktowano ją jako znak niebios. Grecy przyjmowali, że tęcza to uśmiech bogini Iris. Irlandczycy mawiają, że na końcu tęczy leży dzban złota. Indianie wierzą, że jest ona mostem między życiem i śmiercią – wyliczała wówczas we „Wprost” tęczowe inspiracje Julita Wójcik, autorka budzącego dziś ogromne kontrowersje dzieła. Performerka zaprojektowała je dla Instytutu Adama Mickiewicza. Zajmująca się promocją polskiej kultury na świecie instytucja zamówiła wysoką na 9 i szeroką na 26 metrów metalową konstrukcję obłożoną plastikowymi kwiatami na czas naszej europrezydencji; koszt budowy wyniósł wtedy przeszło 71 tys. zł, a wykonawcę wybrano bez przetargu.

Tęcza szybko wzbudziła nie tylko kontrowersje, lecz także społeczny sprzeciw.

Symbol tęczy został bowiem zawłaszczony przez środowiska LGBT (lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transseksualnych), które jednoczą się pod tęczową flagą, ale i powszechnie określają się „tęczowymi”. Nie bez przyczyny Julita Wójcik zaapelowała w listopadzie ubiegłego roku – wtedy tęcza została spalona, a jej zniszczenie przypisywano uczestnikom Marszu Niepodległości – o odbudowanie tęczy jako symbolu walki z homofobią.

Ratusz nie reaguje na obywatelskie protesty z tysiącami podpisów. Nie tylko w ogóle nie zastanawiał się nad usunięciem estetycznie wątpliwej (!) – na tak małym placu także niebezpiecznej – instalacji, ale wraz z artystką i Instytutem A. Mickiewicza nie zgodził się na zmianę jej kolorystyki – po 11 listopada internauci proponowali m.in. kolory biały i czerwony. W tym kontekście ponowne jej ustawianie w centrum stolicy, na pl. Zbawiciela – kilka dni przez rezurekcyjną procesją – nie może być odbierane inaczej jak prowokacja czy wręcz celowe podsycanie konfliktu. Przeciwnicy instalacji zapowiadają kolejne protesty. Za każdą odbudowę płacimy: ostatnia kosztuje warszawiaków 63 486,45 zł, a i strzegący jej już od kilku tygodniu policjanci i monitoring nie pracują za darmo. Tęcza jest nie tylko paskudna, ale też wielce dla nas kosztowna.

Zuzanna Smoleńska
fot. Zuzanna Smoleńska/Idziemy
Idziemy nr 17 (449), 27 kwietnia 2014 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter