28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Zabijali tylko chrześcijan

Ocena: 0
2459
Napływające z Kenii informacje nie pozostawiają złudzeń. Terroryści islamscy, którzy wdarli się 2 kwietnia na teren kampusu uniwersyteckiego, mieli jeden cel: wymordować jak największą liczbę chrześcijan. Szatański plan się powiódł. Do dziś trwa identyfikacja zwłok, bo 147 zamordowanych w Garissie chrześcijan nie tylko uśmiercono strzałami z karabinów, ale także wysadzono w powietrze. Mordercy wiedzieli, kiedy uderzyć, żeby dokonać jak największych spustoszeń. Nieprzypadkowo wybrano rocznicę śmierci św. Jana Pawła II. Studenci przed zajęciami szli na Mszę Świętą. Na wszelki wypadek, żeby nie popełnić „grzechu”, islamiści uwięzionych zakładników posegregowali: w kampusie przebywało ośmiuset studentów, z czego pół tysiąca to byli chrześcijanie. Muzułmanów wypuszczono żywych, „niewiernych” przeznaczono na rzeź.

Zachód bardzo długo zwlekał z oznajmieniem, że terror dotknął chrześcijańską młodzież z kampusu. Nie było poruszenia, jak po głośnym morderstwie w redakcji „Charlie Hebdo”. Nie ekscytowano się krwawymi wydarzeniami, jak w przypadku wrześniowego ataku w Nairobi w 2013 roku, gdy Asz Szabab zaatakowała centrum handlowe. Ale wtedy atak dotknął obywateli Zachodu. Inna rzecz, że jest coś iście diabelskiego w szalonym i zabójczym wyścigu, w jakim biorą udział islamiści z Al Kaidy i Państwa Islamskiego. Czy fanatycy chcą udowodnić, że posiedli licencję na zabijanie w imię Allacha? Kiedy wydaje się, że jedna z głów hydry dogorywa, wówczas przychodzi czarny dzień, jak w Garissie, i wtedy znów Al Kaida, za pośrednictwem milicji spod sztandaru Asz Szabab, przypomina, że nie powiedziała ostatniego słowa.

Kenia jest szczególnym miejscem tego ataku zła. To kraj zamieszkały w większości przez chrześcijan, kraj turystyczny, próbujący chronić swoją demokrację, od lat pozostający na celowniku terrorystów. Państwo, które nie pojawiało się na listach hańby, czyli wśród krajów, gdzie prześladuje się chrześcijan, dziś plasuje się na wysokim 19. miejscu na Światowym Indeksie Prześladowań 2015 Open Doors. Muzułmanie są znaczącą mniejszością, ale choć stanowią od 10 do 15 proc. populacji, to dotkliwie utrudniają życie chrześcijańskiej większości. Kenia od lat infiltrowana jest przez napływające z ogarniętej wojną domową Somalii islamskie bandy, które destabilizują sytuację wewnętrzną i grożą wywołaniem wojny domowej na kenijskiej północy. Islamiści są cyniczni. Przed laty przedzierali się przez granicę z Kenią wraz z głodującymi uciekinierami. Garissa jest stolicą dystryktu we Wschodniej Kenii noszącego tę samą nazwę, w jego muzułmańskiej części znajduje się słynny i największy na świecie obóz dla uchodźców „Dadaab”. Zamieszkały jest głównie przez somalijskich uchodźców, którzy uciekli ze swojej ojczyzny przed wojną domową i głodem. Wykorzystując nędzę swoich rodaków, za którą biorą w pełni odpowiedzialność, terroryści szybko opuszczali obozy dla uchodźców i instalowali siatkę przestępczą na północy, szerząc propagandę zabijania i dokonując aktów terroru. Działania te, wymierzone w lokalną społeczność chrześcijańską, są brutalnym odwetem za zaangażowanie armii kenijskiej w ramach operacji prowadzonej przez Unię Afrykańską w walce z Asz Szabab w Somalii.

Atak na kampus jest najkrwawszym atakiem terrorystycznym na chrześcijan, ale przecież akcje antychrześcijańskie nasilają się od lat. Islamiści wkraczają na Msze Święte i nabożeństwa, rozstrzeliwują wiernych, porywają duchownych, torturują i mordują jeńców, co gorsza, atakują szkoły, rzucając grantami w dzieci. Zdarzają się także pogromy, gdy podburzany przez lokalnych imamów motłoch dopuszcza się samosądów w imię Allacha i pod byle pretekstem dokonuje palenia żywcem osaczonych chrześcijan. Nie dziwi zatem, że wyznawcy Chrystusa regularnie opuszczają te okolice. Wolą zostawić swoje domy, niż żyć w strachu i terrorze.

Obszar ten jest rzeczywiście wrogo nastawiony do chrześcijan, także z powodu nasilającej się dyskryminacji w przestrzeni publicznej. Muzułmanie wywierają presję na niewiernych w miejscach pracy, prowadzą mobbing, izolują ich z powodu wiary. Muzułmanie stale monitorują osoby osiedlające się na obszarze zamieszkałym przez większość muzułmańską, utrudniając życie tym, które są chrześcijanami. To również należy do sfery prześladowań, ale cichych. Osoby, które zgłaszają niesprawiedliwe traktowanie, spotykają się z brakiem akceptacji, ostracyzmem i ryzykują zwolnienie z pracy. „To jest bardzo zniechęcające, módlcie się za nas! Potrzebujemy waszej modlitwy” – zaapelował za pośrednictwem międzynarodowej organizacji Open Doors chrześcijanin, który z obawy przed atakiem poprosił o anonimowość. Nad Kenią także powiewa czarny sztandar szatana. Czas na naszą modlitwę i naszą pomoc.

Tomasz Korczyński
fot.
PAP/EPA/DAI KUROKAWA
Idziemy nr 16 (499), 19 kwietnia 2015 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter